To było wyzwanie! 🙂 Dziecię moje przyniosło sporych rozmiarów jajko styropianowe, na którym w szkole trenowało przyszpilanie tasiemek. Jak łatwo się domyślić, jajko było mocno pokiereszowane i podziurawione. Pod klasyczne decou trzeba by mocno wygładzać powierzchnię. No ale szkoda jajka…. Wpadłam więc na pomysł, że zapaćkam całość masą szpachlową do drewna i zobaczę co wyjdzie….